Jednym z haseł promujących nasze miasto jest „Lublin – Miasto w dialogu”. Niestety standardy dialogu między urzędem a mieszkańcami są często niezbyt wysokie. Uznaliśmy, że krótkie terminy konsultacji czy niedogodne dla mieszkańców terminy spotkań są niegodne miasta aspirującego do bycia przykładem dobrych praktyk partycypacyjnych. W związku z tym Rada Kultury Przestrzeni w 2012 roku wystosowała do Prezydenta Miasta stosowne pismo.

Nie przyniosło jednak ono żadnych efektów. Dopiero zapowiedzi kolejnych pism porównujących zwyczaj organizacji spotkań z mieszkańcami w porach, kiedy nie mogą w nich uczestniczyć, do sytuacji opisanej w książce „Paragraf 22”, spowodowały, że w 2015 roku podczas wyłożeń planów zagospodarowania zaczęto jedno spotkanie organizować po południu.