Replika strony podsumowującej czwarte konsylium konsultacji społecznych przyszłego zagospodarowania Podzamcza w ramach projektu HerO „Heritage as Opportunity” w 2010.

 

Konsylium – Przestrzenie publiczne – 26 maja 2010
Podsumowanie

1. Zintegrowanie Podzamcza z sąsiednimi obszarami przemawia za stosowaniem zabudowy kwartałowej i „gęstą” siecią ulic i uliczek różnej skali, stanowiącej kontynuację otaczających ciągów ulic (Furmańskiej, Probostwo, Szkolnej itd.). W tej sieci ulic potrzebne są także place miejskie o skali mniejszej niż plac Zamkowy.

2. Skala największego placu miejskiego na Podzamczu powinna być zbliżona do dawnego rozszerzenia ulicy Szerokiej, czyli ok. 70 x 40 m, co pozwoli wykorzystywać plac do wydarzeń artystycznych dla 1000 do 2000 ludzi. Natomiast wygospodarowanie placu o wielkości dogodnej dla imprez masowych (ponad 12 tys. widzów – jakie mieszczą się na Placu Zamkowym) nie powinno być na Podzamczu rozważane, gdyż ograniczy to znacznie możliwość codziennego funkcjonowania i efektywnego wykorzystania obszaru.

3. Przekrywanie przestrzeni publicznych nie powinno być stosowane jako zasada w głównych ciągach ulic, kierowanych na widoki na ważne przestrzennie obiekty (zamek, cerkiew, kościół na Czwartku, Stare Miasto itp.). Można je natomiast stosować wewnątrz kwartałów, jako zasadę tworzenia wewnętrznych pasaży. Uzasadnieniem tego stanowiska jest fakt, że „moda” na kryte przestrzeni publiczne wywodzi się z krajów deszczowych, i na ogół pozbawionych dużych opadów śniegu. Natomiast w naszych warunkach klimatycznych przeszklone zadaszenia przestrzeni publicznych wywołują znaczne problemy eksploatacyjne. Ponadto zadaszone przestrzenie handlowe nie wpływają dobrze na ożywienie ruchu na ulicach, wywołują efekt ich wyludnienia. Kompromisowym rozwiązaniem, które może chronić przed warunkami atmosferycznymi, bez negatywnego wpływu na żywotność przestrzeni publicznych są podcienia z których dostępne byłyby mniejsze sklepy i stoiska ulokowane na obrzeżu kwartałów handlowych. Jest to rozwiązane zgodne z tradycjami miast naszego regionu (Kazimierz Dolny, Zamość). Podcienia mogą także umożliwić pewne zbliżenie linii zabudowy do krawędzi jezdni (co dotyczy zwłaszcza Alei Tysiaclecia).

4. Żywotność (także ekonomiczna) i atrakcyjność podobnych obszarów miejskich konkurujących z dużymi kubaturami zależy przede wszystkim od nagromadzenia drobnej skali zabudowy z ciekawie urządzonymi przestrzeniami publicznymi o niewielkiej skali. Efekt dużej „gęstości” wrażeń sprawia, że obszary te przyciągają ludzi i sprzyjają ich gromadzeniu się w przestrzeni o zdefiniowanych ścianach ograniczających, we wnętrzach urbanistycznych o odpowiedniej skali.

5. Punkty widokowe ze wzgórza zamkowego i wzgórza Czwartek wymagają otwarcia widokowego i ograniczania wysokości zabudowy przesłaniającej atrakcyjne widoki. Miejsca te powinny mieć charakter otwarty – w opozycji do powyżej opisanych przestrzeni zamkniętych.

6. Zagadnienie odkrycia koryta Czechówki jest zagadnieniem trudnym technicznie. Atrakcyjny dla przestrzeni miejskich dostęp do wody wymagałby realizacji spiętrzeń wody zarówno w górze, jak i w dole rzeki, poza rozpatrywanym obszarem. Przywrócenie dostępu do wody w centrum Lublina może okazać się trudne, ale warto jest zachować możliwość dla takiej decyzji jeśli nie w najbliższej przyszłości, to później, równolegle z decyzjami dotyczącymi odtwarzania stawu królewskiego i małej retencji w dolinie Czechówki. Decyzja w tym względzie zależeć powinna od analiz hydrologicznych dotyczących całej doliny, od oceny stanu technicznego tunelu w którym obecnie przepływa rzeka, a także od kalkulacji kosztów takiego przedsięwzięcia. Wskazane jest więc pozostawienie wolnego od zabudowy pasa umożliwiającego realizację odkrycia rzeki w przyszłości. W czasie spotkania zaproponowano dwa warianty:

a) ciągu pieszo – rowerowego, integrującego różne funkcje i charaktery zagospodarowania wzdłuż przebiegu rzeki, a który:

  • w wariancie odsłonięcia rzeki: mógłby towarzyszyć rzece i przesądzać o otwarciu miasta w kierunku wody – informując o ważnym aspekcie funkcjonowania historycznego Lublina zgodnie z historycznymi przekazami, lub
  • przy zachowaniu podziemnego przebiegu rzeki – byłby wyposażony w urządzenia wodne stanowiące atrakcyjne nawiązanie do pierwotnego przebiegu rzeki, do czasu podjęcia szerszych działań umożliwiających odsłonięcie koryta rzeki.

Ważne jest, aby ten długi na ok. 0,5 km ciąg komunikacji dysponował odpowiednio zróżnicowanym „programem” wynikającym z działalności prowadzonej w sąsiedniej zabudowie oraz umożliwiał (miejscowo) kontakt z zielenią.

b) oparcie się na wzorach z miast posiadających najwyższą atrakcyjność powiązań z wodą (Wenecja, Brugia). Atrakcyjność ta zapewniona jest poprzez wielką różnorodność form kontaktu z wodą uzyskaną dzięki temu, iż przebieg ciągów pieszych i ulic nie jest na sztywno związany z układem ciągów wodnych. Ciągi piesze raz idą wzdłuż wody innym razem są od niej oddzielone budynkami. Dzięki zastosowaniu takiego rozwiązania można byłoby doświadczać różnych wrażeń idąc wzdłuż Czechówki ciągiem pieszym. W jednym miejscu rozcinałaby przestrzeń placu na zakończeniu ulicy Szerokiej, gdzie indziej byłaby obudowana domami stojącymi przy ulicy i rzece tak ściśle, że Czechówkę można byłoby zobaczyć jedynie w wąskim kadrze stojąc na moście. Gdzieś Czechówka płynęłaby przez środek mikroparku – tajemniczego ogrodu ukrytego w głębi kwartału i odizolowanego od gwaru otaczających go ulic i placów. Jeszcze gdzie indziej na Czechówkę wychodziłby ogródek restauracji umieszczony na tarasie ponad wodą. A jeszcze gdzieś uliczka dochodziłaby do Czechówki skręcała by pójść kawałek wzdłuż niej a następnie przekraczała rzekę, szła kawałek drugą stroną i znów obijała.

7. Przestrzeń publiczna Podzamcza wymaga kształtowania jej jako swoistej ikony tego miejsca – z wypracowaniem kodów znaczeniowych nawiązujących zarówno do historii jak i do lokalnych „nastrojów”. Nawiązanie do rzeki w tym układzie znaczeń powinno budować fundamenty tożsamości tego miejsca.

8. Dyskusyjny jest postulat pozostawienia doliny rzecznej jako terenu w miarę możliwości otwartego, w relacji do innego założenia zakładającego zrastanie się tkanki miejskiej w tejże dolinie, wynikającego z przedwojennego zagospodarowania obszaru. Niewątpliwie te dwa przeciwstawne ujęcia powinny być przedmiotem wyważenia dokonanego w planie i w rozwiązaniach architektonicznych.

9. Głównym problemem przestrzeni publicznych jest kształt przestrzenny Alei Tysiąclecia, który obecnie rozcina miasto i stanowi poważną barierę blokującą zintegrowanie Podzamcza z centrum miasta. Jednym z aspektów do rozważenia jest rozbicie prostokreślności układu jezdni, który nie sprzyja wprowadzaniu przyjezdnych w obszar historyczny. Po realizacji obwodnicy Lublina i zredukowaniu ruchu tranzytowego możliwe będzie rozważenie wariantów korekty przebiegu trasy, z analizą następujących wariantów:

  • wygięcie przebiegu trasy przejazdu w sposób umożliwiający lepsze wyeksponowanie walorów widokowych miasta i jednocześnie powodującego pewne zwolnienie ruchu pojazdów i zachętę do spędzenia czasu w tej okolicy
  • rozdzielenie Alei Tysiąclecia na części długości (w rejonie wylotu placu Zamkowego) na dwie jednokierunkowe ulice rozdzielone kwartałami zabudowy, (np. związaną z obsługą ruchu turystycznego), co zmniejszy uciążliwość podzielonych strumieni ruchu, a jednocześnie zredukuje psychiczny dystans między Starym Miastem a Podzamczem i ułatwi przekraczanie trasy na tej relacji (zgodnie z projektem proponowanym przez M.S. i E.K.)
  • zwężenie trasy i likwidację pasa środkowego, tak, aby parametry pasa jezdnego były zbliżone do Alei Racławickich, a jednocześnie wprowadzenie możliwie szerokich pasów zieleni przyulicznej oraz ścieżek rowerowych po obu stronach drogi. W miejscach przejść dla pieszych należałoby przewidzieć wysepki ułatwiające przechodzenie jezdni etapami. (zgodnie z projektem proponowanym przez Forum Rozwoju Lublina)

Niezależnie od przyjętego wariantu, konieczna jest poprawa wystroju Alei Tysiąclecia – z zastosowaniem zieleni (także zamiast barierek) i atrakcyjnego wyposażenia ulicy, umożliwiającego traktowanie jej jako przestrzeni integrującej różnych użytkowników, a nie jedynie korytarza transportowego, jakim jest obecnie.

Generalnie chodzi o to aby efekt rozdzielenia Podzamcza na dwie części przez trasę komunikacyjną, którą trzeba przekroczyć idąc z jednej części do drugiej zastąpić efektem rozdzielenia trasy komunikacyjnej na dwie części przez atrakcyjną dzielnicę, przez którą trzeba przekroczyć aby dostać się z jednego odcinka trasy szybkiego ruchu na drugi. Innymi słowy chodzi o to aby kierowca jadący przez Podzamcze patrząc na ludzi przebywających w tej przestrzeni pomyślał „im to dobrze”. Teraz ludzie będący na Podzamczu mogą tak pomyśleć patrząc na kierowców jadących samochodami.

Zasadne jest też rozważenie przesunięcia południowego przystanku komunikacji miejskiej w kierunku zamku, gdyż obecna lokalizacja generuje nadmierny tłok na chodniku.

Dla rozładowania tłoku na przystankach i skrócenia czasu postoju autobusów na nich warto dodatkowo uruchomić przystanek bezpośrednio przy skrzyżowaniu z Lubartowską. Ułatwiłoby to przesiadki z linii jadących ciągiem ul. Lubartowskiej na linie w Al. Tysiąclecia. Konieczność przejścia ogromnych dystansów przy przesiadkach jest jednym z licznych powodów niskiej atrakcyjności komunikacji miejskiej w Lublinie.

10, Zagospodarowanie skarpy wzgórza Czwartek powinno przesądzać o znaczącej obecności zieleni w odbiorze całego kompleksu. Można rozważyć zaznaczenie dawnego kształtu wzgórza poprzez wprowadzenie zielonego „mostu” nad ulicą Ruską w sąsiedztwie cerkwi (rozwiązanie techniczne podobne do przepustów dla zwierząt nad autostradami). Takie rozwiązanie może zachęcić turystów do wchodzenia na wzgórze, do wspomnianych punktów widokowych na panoramę kompleksu staromiejskiego – jedną z najciekawszych w Lublinie, a niestety niedostatecznie wyeksponowaną.

11. Place zabaw powinny być zorganizowane tak, aby tworzyły dość gęstą sieć punktów atrakcyjnych dla dzieci. Warto rozważyć ustawienie „klasycznej” karuzeli, jako stałego wyposażenie jednego z ważnych placów. Możliwe jest też utworzenie większego miejsca zabaw o bardziej zróżnicowanym programie.

12. Istotnym elementem przestrzeni publicznych jest jakość materiałów i detali użytych do ich tworzenia. Konieczne jest zastosowanie rozwiązań o wysokiej trwałości i jakości jak np. granitowe krawężniki, nawierzchnie jezdni z kostki kamiennej, nawierzchnie chodników i placów o projektowanych wzorach posadzki z płyt kamiennych uzupełnianych układem kostek. Lampy, ławki, kosze na śmieci i inne detale uliczne powinny być wysokiej jakości. Należy też przewidzieć obecność rzeźb i detali rzeźbiarskich (np. odbojników) oraz możliwość ekspozycji dzieł sztuki w ciągach pieszych. Te rozwiązania pomogą w przełamaniu stereotypu Podzamcza jako dzielnicy naznaczonej tandetą.

13. Wobec ekspozycji widokowej z obu wzgórz, zasadne jest:

  • uporządkowanie ekspozycji „piątej elewacji” zabudowy śródmiejskiej – przez wprowadzenie zasady stosowania dachów krytych dachówką ceramiczną (w kolorze terrakoty) w całym obszarze zabudowy śródmiejskiej wraz z Podzamczem. Takie rozwiązanie pozwoliłoby z czasem osiągnąć efekt harmonijnej tkanki miejskiej widocznej w panoramach i ekspozycjach z wysoko położonych punktów widokowych wokół centrum miasta (na wzór czeskiej Pragi)
  • zastosowanie zieleni jako pokrycia dachów na części zabudowy. Stwarza to możliwość zastosowania rozwiązań parkowych na dachach, podobnie jak na Bibliotece Uniwersytetu Warszawskiego, co może stanowić dodatkową atrakcję, a jednocześnie stanowić kompromis pomiędzy zabudowywaniem a otwieraniem przestrzeni doliny. Warto rozważyć także przeprowadzenie biegnącego przez ogrody na dachach ciągu pieszego łączącego wzgórze Zamkowe ze wzgórzem Czwartek, z użyciem lekkich konstrukcji kładek łączących szczyty obu wzgórz i zielne dachy kwartałów zabudowy leżących między nimi.

Ewa Kipta